czwartek, 15 marca 2012

Wielki kombek (come back)

Sama przecieram oczy ze zdumienia: nie było mnie tutaj ponad pół roku. Bo tak w ogóle to byłam. I jestem. Taka sama, niezmieniona, SzaroCzarna.
Przez ten czas tylko:
- zapuściłam grzywkę,
- schudłam 90 dag,
- zostałam ciocią,
- zaczęłam chodzić na wywiadówki,
- zmieniłam dywanik w wc,
- byłam raz na fitnesie,
- kupiłam nowe perfumy.
Wciąż:
- mam tego samego męża,
- pracuję,
- nie chodzę w spódnicach,
- piję kawę,
- uwielbiam second handy,
- zbieram starocie,
- dużo gadam,
- mam marzenia,
- nie umiem pływać,
- chcę pisać bloga :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz